Na kłopoty – wspólnota

Stanisław Staszic (1755–1826) jest szerszym kręgom znany jako ksiądz, pisarz oraz uczony, a nade wszystko – jako jeden z duchowych przywódców Sejmu Czteroletniego. Zdecydowanie mniej osób wie, że to także jeden z polskich pionierów ekonomii społecznej.

Miał poglądy zbliżone do francuskiego fizjokratyzmu, przywiązującego szczególną wagę do gospodarki rolnej, ale zarazem podkreślał znaczenie budowania więzi społecznych i solidarności. Pod koniec życia swoje idee próbował realizować w praktyce.

W zakupionych przez siebie dobrach na Lubelszczyźnie uwolnił chłopów od pańszczyzny i nadał im gospodarstwa w wieczyste użytkowanie z prawem dziedziczenia. W 1816 r. opracował dla nich Ustawę, czyli statut Rolniczego Towarzystwa Wspólnego Ratowania się w Nieszczęściach (Towarzystwa Rolniczego Hrubieszowskiego). Chłopi indywidualnie uprawiali swoje grunty, płacili z nich czynsz, uiszczali również stałą opłatę na wspólne cele Towarzystwa. Część ziemi nie rozdysponowana pomiędzy włościan, a także urządzenia gospodarcze (karczmy i młyny), pozostały własnością wspólnoty i były kolektywnie eksploatowane, z czego zysk przeznaczany był na cele społeczne.

Samo Towarzystwo zaś zajmowało się organizacją wspólnego płacenia podatków, pomocy wzajemnej mieszkańców wsi (np. przy odbudowie zabudowań po pożarze), oraz opieką nad poszkodowanymi w wyniku klęsk żywiołowych, nad starcami, kalekami i sierotami. Prowadziło również kasę zapomogowo-pożyczkową, która udzielała nisko oprocentowanych kredytów na rozwój gospodarstw, zakładanie warsztatów, handel, a także na budowę domów. Wreszcie, zapewniało mieszkańcom opiekę zdrowotną (własny szpital) i edukację (pięć szkół ludowych; stypendia dla najzdolniejszych uczniów, umożliwiające im kontynuowanie nauki w szkołach wyższego stopnia). Wszystkie te działania, finansowane z funduszów Towarzystwa, były oparte na obowiązujących członków zasadach pomocy wzajemnej i solidarności. Na czele Towarzystwa stała demokratycznie wybierana Rada Gospodarcza, zatrudnieni byli „profesjonaliści” – prezes i odpowiedni urzędnicy, którzy na bieżąco administrowali wspólnym majątkiem.

Staszic uważany jest za jednego z ojców założycieli spółdzielczości w Polsce, ale w gruncie rzeczy stworzył znacznie więcej – system sprawnie działającej lokalnej gospodarki społecznej. Inicjatywa przeżyła swego inicjatora o przeszło wiek: Towarzystwo upadło po II wojnie światowej. Ostatecznie zlikwidowane zostało przez władze komunistyczne w 1952 r., a jego majątek odebrany współwłaścicielom i upaństwowiony.

dr Adam Piechowski

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *